Rozwój emocjonalny » Chodź, opowiem Ci bajeczkę
Chodź, opowiem Ci bajeczkę
Problemy małego człowieka są dla niego naprawdę ogromne. Wielkie jak cały świat, a czasami nawet „jak stąd do najdalszej planety!” Są tak wielkie, że nie każdy człowiek dorosły jest w stanie wyobrazić sobie ich ramy. A szkoda, bo te „małe-wielkie” kłopoty i lęki trzeba próbować zrozumieć, z pewnością powinno się je szanować i nigdy przenigdy nie wolno ich lekceważyć.
Kiedy chcemy dziecko do czegoś przekonać, zredukować jego lęk związany z problemem, nauczyć nowej rzeczy lub sprawić, by przekroczyło znane dotąd granice, to właśnie bajki terapeutyczne są wspaniałym narzędziem komunikacji pomiędzy dorosłymi – rodzicami, nauczycielami – a najmłodszymi. Dzięki bajce dziecko potrafi wykonać zadania, których nigdy nie wykonałoby „tak naprawdę”. Bajka nie jest dorosła, kojarzy się raczej z zabawą, naturalną aktywnością dziecka. Dostarcza malcowi wiedzy o panujących powszechnie regułach, wartościach i postawach np. społecznych. Jednak największą jej zasługą jest to, że daje dzieciom wiele radości i możliwość przeżywania niesamowitych przygód.
Bajki i zabawa są nierealnym, jednak paradoksalnie bardzo prawdziwym światem. Pewnie nie każdy zwraca na to uwagę, jednak czasami jest tak, że wymyślona na poczekaniu historia pomaga nam w trudnej rozmowie z dzieckiem. Najbardziej chyba popularnym przykładem są znane dobrze każdemu z dzieciństwa pszczółki i kwiatki :), bociany przynoszące dzieci, sprytne liski, przytulne misiaczki, maleńkie pisklaczki, psotne elfy itd. Zazwyczaj nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak często wykorzystujemy bajki w kontaktach z dziećmi. Używamy ich stale. Nawet jeśli nie w sposób świadomy, to intuicyjnie, ponieważ czujemy, że tak trzeba. Opowiadając bajkę niepostrzeżenie wchodzimy w sferę bardzo bliską dziecku. Gadające zwierzątka, latające wróżki i czarodziejki są jego naturalnym środowiskiem. One pomagają radzić sobie z problemami w sposób twórczy i podpowiadają, jak być samodzielnym, odważnym, szczęśliwym. Dzięki nim maluch czuje się pewnie i bezpiecznie. Inaczej niż w dziwnym, często skomplikowanym, pełnym abstrakcyjnych słów świecie dorosłych.
Są rzeczy i czynności, do których bardzo trudno jest przekonać tymi dorosłymi słowami. Racjonalne argumenty nie przemawiają do wyobraźni, wręcz przeciwnie, niejasne komunikaty z „innego świata” powodują jeszcze większy niepokój. a przecież są sprawy, które trzeba dziecku koniecznie wytłumaczyć np. wizyta u lekarza, u dentysty, pierwszy dzień w przedszkolu, zasypianie w swoim łóżeczku itd. Tych spraw jest bez liku, wraz z upływem czasu coraz więcej i więcej, bo w toku rozwoju zmieniają się potrzeby, zainteresowania, a także towarzyszące poznawaniu nowych rzeczy lęki. Dla dzieci słuchających bajek (nie tylko terapeutycznych) świat ich bohaterów jest tak naprawdę ich światem. Utożsamiają się z przygodami i zdarzeniami, które się tam dzieją. Dlatego właśnie, na przykładzie z pozoru trywialnych historyjek, można jasno wytłumaczyć wiele zagadnień.
Bajki pomagające nam wyjaśniać świat widziany oczami najmłodszych można podzielić na różne kategorie, uwzględniające dane problemy np.:
- bajki edukacyjne,
- bajki terapeutyczne,
- bajki relaksacyjne.
Dwie pierwsze kategorie pomagają redukować lęki, zarówno te jak najbardziej realne, jak i te wytworzone w wyobraźni, które dla dziecka są także bardzo prawdziwe. Często wynikają z niezaspokojenia pewnych potrzeb (np. samotność, pozostawienie w ciemności itp.). w bajkach dotykających tych problemów często pojawiają się amulety chroniące przed przyczyną lęków dziecka.
Celem bajek relaksacyjnych jest wywołanie uczucia odprężenia, co w prostej linii prowadzi do spokoju, poczucia bezpieczeństwa i oczywiście poznawania świata poprzez losy bohaterów.
Bajka terapeutyczna jest nieocenioną pomocą dla rodziców wychowujących pociechy, ale także dla pedagogów, psychologów i osób zajmujących się pracą z najmłodszymi. Jej celem jest redukowanie lęków, napięć i problemów, z którymi czasami w samotności borykają się maluchy. Bajki nie tylko wspomagają rodzica i przenoszą dziecko w krainę „na niby”, gdzie zawsze wszystko kończy się dobrze, ale także uwrażliwiają na piękno, ucząc przy okazji zasad panujących w społeczeństwie oraz wyrażania głęboko skrywanych lęków i emocji. Dlatego właśnie bajka terapeutyczna, posługując się językiem symboli, pomaga w rozwiązywaniu wielu ogromnych problemów, nawet tych tak ogromnych „jak stąd do najdalszej planety!”.
Anna Tkaczyk – www.berek.pl
|